Spis treści
Łysanki
Łysanki to relatywnie mało znany, lecz dla wielu interesujący szczyt w Tatrach Zachodnich, wznoszący się na wysokość 1445 m n.p.m. Pomimo że jest to jeden z niższych wierzchołków w tym rejonie, to i tak jego znaczenie dla pasjonatów tatrzańskiej przyrody i historii turystyki górskiej jest po prostu nie do przecenienia. Łysanki zalicza się do grona ponad 70 tatrzańskich szczytów wybitnych, co świadczy o ich niesamowitej unikalności i specyficznym miejscu w krajobrazie Tatr Zachodnich. Pomimo swojego położenia i bliskości Zakopanego aktualnie szczyt ten jest niedostępny dla turystów, co dodaje mu jeszcze więcej tajemniczości i stanowi dodatkową motywację do odkrycia jego historii oraz topografii. Co warto o nim wiedzieć i czemu jest on tak tajemniczy?
Łysanki – topografia
Łysanki nie należą do najwyższych szczytów w Tatrach, ale i tak oferują niezwykłe widoki i wyjątkowe doznania przyrodnicze, co sprawia, że mają wielu fanów. Szczyt ten znajduje się w północnej części Tatr Zachodnich, tuż obok Zakopanego, co sprawia, że jego lokalizacja jest naprawdę atrakcyjna i godna podkreślenia. Jego wzniesienie oddziela Dolinę Strążyską od Doliny Małej Łąki, co czyni go strategicznym punktem widokowym na malowniczą panoramę Tatr. Na wierzchołku Łysanek, który jest bardzo mocno zalesiony, znajdują się niewielkie, niezalesione obszary, z których rozpościerają się widoki na masyw Giewontu i Czerwone Wierchy. Łysanki odznaczają się też fenomenalną urodą krajobrazu, zwłaszcza w zimowych miesiącach, kiedy to śnieżna pokrywa podkreśla ich reglowy charakter. Oznacza to, że są one atrakcyjne o praktycznie każdej porze roku.
Warto wiedzieć o tym, że masyw Łysanek odgałęzia się w kierunku północnym od słynnej przełęczy w Grzybowcu, co czyni go w pełni naturalnym zwornikiem pomiędzy dolinami. Szczyt Łysanek jest wyodrębnionym wzniesieniem reglowym, które wyróżnia się na tle otaczających go dolin. W partiach szczytowych istnieją jeszcze pewne niezalesione obszary, które umożliwiają obserwację pobliskich szczytów i dolin, co czyni Łysanki naprawdę interesującym celem dla entuzjastów fotografii krajobrazowej oraz turystów szukających spokoju z dala od najczęściej uczęszczanych szlaków. Wyjątkowe grzbiety i żleby sprawiają, że Łysanki są jedyne w swoim rodzaju.
Wysokość | 1445 m n.p.m. |
Pasmo | Tatry Zachodnie |
Państwo | Polska |
Łysanki – geologia
Warto podkreślić, że pod względem geologicznym Łysanki są w stu procentach, typowym przykładem tatrzańskich szczytów reglowych, zbudowanych przede wszystkich z wapieni i dolomitów. Te skały pochodzenia osadowego tworzą naprawdę przepiękne formacje skalne, które od zarania dziejów fascynują geologów i speleologów z całego świata. Wapienne podłoże Łysanek sprzyja powstawaniu szeroko pojętych form krasowych, do których zaliczamy chociażby jaskinie, komory i żleby, które stanowią absolutnie obligatoryjny element krajobrazu tego regionu. Pomimo że Łysanki to zapomniany szczyt korony Tatr, to i tak po dziś dzień ma on wielu fanów. Słynie bowiem z niewielkich jaskiń i pięknej przyrody, które dodają mu niesamowitego uroku.
Jednym z ciekawszych miejsc w masywie Łysanek jest z pewnością słynna Jaskinia w Jatkach, która dawniej była stosowana przez taterników do treningu wspinaczkowego. W jej wnętrzu da się znaleźć naprawdę liczne komory i kominki, które stanowią nie lada wyzwanie dla wszystkich miłośników speleologii. Bardzo interesującą formacją jest też tzw. Dziurawa Nisza w Jatkach, która jest częstym obiektem badań geologicznych ze względu na swoje unikalne właściwości.
Łysanki, mimo że są całkiem niewielkim szczytem, a ich rozmiary nie wzbudzają podziwu, kryją w sobie naprawdę sporo tajemnic geologicznych, które czekają na odkrycie. Ich położenie w reglowej części Tatr Zachodnich wpływa na to, że są one idealnym miejscem do obserwacji szeroko pojętych procesów erozji oraz formowania się dolin i żlebów. Warto również wspomnieć o Suchym Żlebie, który przecina masyw Łysanek, stanowiąc naturalny kanał odpływowy dla wód opadowych oraz roztopowych.
Łysanki – szlaki turystyczne
Do momentu wprowadzenia zakazu pozaszlakowych wędrówek, Łysanki były bardzo popularnym celem dla turystów, którzy chcieli odkrywać mniej znane zakątki Tatr. Mimo że szczyt nie zapewniał spektakularnych trudności wspinaczkowych, to i tak wędrówka na Łysanki wymagała naprawdę solidnej kondycji i pewnego przygotowania. Aktualnie, z powodu zakazów, szczyt ten jest na ogół niedostępny, co pozostawia wyłącznie wspomnienia dawnych tras i ścieżek, które prowadziły na jego wierzchołek. Niemal wszystkie szlaki zostały zamknięte, aczkolwiek został jeden, który może być wykorzystywany po dziś dzień. Mowa tu oczywiście o zielonym szlaku do Doliny za Bramką.
Szlak do Doliny za Bramką
Póki co możliwe jest jedynie wejście zielonym szlakiem do Doliny za Bramką, która oddziela Łysanki od masywu Giewontu. Trasa ta kiedyś była mniej uczęszczana, co czyniło ją idealnym wyborem dla osób poszukujących ciszy i spokoju, aczkolwiek obecnie jest jedyną opcją, aby zobaczyć z bliska te piękne góry. Ten wyjątkowy szlak wiedzie przez liczne żleby i komory, a także przez niewielkie polany, które pozwalają na chwilę odpoczynku przed ostatecznym podejściem na szczyt. Wędrówka tą trasą jest naprawdę wymagająca technicznie, ale jest to jedyna metoda, aby móc zdobyć Łysanki. Jeśli więc chcesz odwiedzić te góry, to musisz przygotować się na pewien wysiłek, gdyż pokonanie wspomnianego szlaku na pewno nie jest błahostką.
Szlak z Doliny Strążyskiej – zapomniany szlak
Niegdyś najpopularniejszy był bez wątpienia szlak na Łysanki, który rozpoczynał się w Dolinie Strążyskiej, czyli jednej z najbardziej znanych i malowniczych dolin w Tatrach Zachodnich. Trasa prowadziła przez Suchy Żleb, który wspinał się na północno-wschodnim grzbiecie Łysanek. Szlak ten był relatywnie łatwy, jednak w kilku miejscach wymagał niemałych umiejętności technicznych, szczególnie podczas pokonywania dość stromych odcinków. Na szczycie Łysanek turyści byli jednak nagradzani wspaniałymi widokami na Giewont, Czerwone Wierchy oraz Dolinę Strążyską. Niestety szlak ten został – podobnie jak niemal wszystkie inne – zamknięty i aktualnie nie ma możliwości, aby z niego korzystać. Dla entuzjastów górskich wojaży fakt, że wymyślono zakaz pozaszlakowych wędrówek i zarazem zamknięto wszystkie szlaki, na pewno nie jest pocieszający. Decyzja ta była jednak podyktowana chęcią jak najskuteczniejszej ochrony walorów przyrodniczych tego miejsca oraz uniknięcia niszczenia gór przez taterników.
Andrzej – pasjonat gór i doświadczony alpinista, od lat dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem na blogu. Zdobywca wielu szczytów, w tym tych najbardziej wymagających, zaraża swoją miłością do gór oraz inspirowania innych do pokonywania własnych ograniczeń. Jego teksty pełne są praktycznych porad, fascynujących opowieści z wypraw oraz głębokich przemyśleń na temat relacji człowieka z naturą. Andrzej nieustannie poszukuje nowych wyzwań, a każda jego podróż to okazja do zgłębiania tajemnic alpejskiego świata i dzielenia się nimi z czytelnikami.